„Do Domu Ojca” – śmierć i pogrzeb papieża Polaka
Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 r. po długiej i ciężkiej chorobie. Nim odszedł, przekazał wiernym Kościoła katolickiego przesłanie: „Ofiarowuję me cierpienia, aby wypełnił się plan Boży, a Jego słowo szło między ludzi”.
Św. Jan Paweł II powrócił ze szpitala do swego mieszkania w Pałacu Apostolskim na końcówkę życia. W środy i niedziele, w porze tradycyjnych spotkań, podwożono go do otwartego okna biblioteki, by choć niemym gestem mógł pozdrowić rzesze wiernych na Placu św. Piotra. W Niedzielę Palmową z twarzą wykrzywioną wielkim bólem pomachał do młodzieży w dniu ich święta; trzymał w ręku gałązkę oliwną. Odpowiedzieli mu entuzjazmem i radością.
Ostatnie Triduum Sacrum papieża
Wstrząsające do głębi, przepełnione dramatyzmem były próby czynione przez Jana Pawła II w Wielką Środę, 23 marca, by przemówić do wiernych. Nie był już jednak w stanie wydobyć głosu, bezradnie tylko kiwał głową; raz po raz. Twarz miał bardzo zmienioną chorobą, naznaczoną niewypowiedzianym bólem, bliskością śmierci. Kilkakrotnie pobłogosławił wiernych znakiem krzyża. Wśród tysiąca pielgrzymów było 350 Polaków, którzy w podzięce za ten wielki trud choć krótkiego spotkania zaśpiewali Papieżowi jego ukochaną „Czarną Madonnę”.
Osobistą Kalwarią było dla Jana Pawła II ostatnie w jego życiu Triduum Sacrum, w którym mógł uczestniczyć jedynie – jak sam napisał – „sercem i umysłem”. Podczas porannej wielkoczwartkowej Mszy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

